Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi PiotrHabaj z miasteczka GDYNIA. Mam przejechane 7858.00 kilometrów w tym 4578.72 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 19.96 km/h i się wcale nie chwalę.
Suma podjazdów to 20914 metrów.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy PiotrHabaj.bikestats.pl
  • DST 5.00km
  • Czas 00:20
  • VAVG 4:00min/km
  • Aktywność Bieganie

Sopocka Wiosna na 5

Sobota, 12 marca 2016 · dodano: 12.03.2016 | Komentarze 0

Dziś wystartowałem w zawodach biegowych pt. "Sopocka Wiosna na 5" był to bieg rozgrywany na dystansie 5 km. Było to małe przetarcie mięśni przed Niedzielnym Duathlonem dlatego też oszczędzałem siły i nie biegłem na maksa. Już od początkowych kilometrów bieg zaczął się dobrze układać, start tradycyjnie tuż przy wiadukcie gdzie czekał nas ostry zbieg i podbieg dlatego tempo miejscami było w granicach 3 min/km, że też niektórzy potrafią takie wytrzymać chociażby na dychę :) tuz za podbiegiem parę metrów prostej nawrotka i już cała prosta aż do granicy Ergo Areny gdzie była ulokowana meta. Gdy już zbiegliśmy ze ścieżki nadmorskiej bieg był kierowany bezpośrednio do Ergo, trochę pod górę, rok temu był tu piasek widać postarali się o nową drogę i był piękny ładny nowy chodnik.
W planie miałem ukończyć bieg z czasem 21 min udało się osiągnąć czas 20:39 oficjalnie gdzie zająłem 72/522 m-ce open
mimo wszystko osiągnąłem czas lepszy o 24 sek sek niż rok temu  :)
w 2015 roku mój czas to 21:03 gdzie ulokowałem się na 79/478 m-cu
Wyniki
Do zobaczenia jutro na Duathlonie





Kategoria BIEGI


  • DST 21.98km
  • Teren 21.98km
  • Czas 01:36
  • VAVG 4:22min/km
  • Aktywność Bieganie

XIII Półmaraton Świętych Mikołajów - Toruń

Niedziela, 6 grudnia 2015 · dodano: 13.12.2015 | Komentarze 1

Dziś odbył się mój ostatni planowany start w sezonie, był to
"XIII Półmaraton Świętych Mikołajów"
Teraz zasłużona 3 tyg. przerwa by organizm odpoczął i się zregenerował.
Po cichu liczyłem na życiówkę a ze mój rekord był po prostu słaby bardzo łatwo było mi uzyskać, problem w tym ze nie znałem trasy i nie wiedziałem czego tu się spodziewać.
Początek nie był zbyt fajnym gdyż trzeba było przebić się przez tłum, mówiąc wprost przez tłum bo pierwsze 3 km tempo pieszego, ludzie nie potrafią się ustawiać jak nie ma wyznaczonych stref czasowych.
Początek trzeba było dosłownie iść, brak miejsca do wyprzedzania, bieg zaczął się wtedy gdy wbiegliśmy na ulicę, ale już w podświadomości miałem ze zbyt dożo czasu straciłem na przebijanie się w tłumie co może świadczyć pierwsze 5 km które przebiegłem w czasie 23m48s
Trasa i atmosfera bardzo mi się podobała, bardzo szybki odcinek przeprowadzony ulicami miasta, później odcinek leśny gdzie czekała na nas trasa lekko przełajowa w terenie, były to drogi utwardzone. Na trasie znalazło się kilka niewielkich podbiegów, były dość krótkie oraz trochę piasków gdzie trzeba było trochę pokombinować jak biec lecz teren ogólnie nie był zbyt wymagający, Trasa urozmaicona, można tu całkiem niezły wynik wykręcić lecz trzeba pamiętać by ustawić się bliżej przedniego formatu.
Za rok na pewno też tu spróbuje wystartować i będę chciał się poprawić.
Po cichu liczyłem na czas 1h:30 no trudno nie udało się, ale nie zawsze wszystko idzie zgodnie z planem.
Mój czas 1h36m11s co dało mi 217/2936 miejsce w Open i tym samym poprawiłem swój rekord życiowy w półmaratonie który biegłem rok temu na płaskim terenie o: 4 min i 29 sekund







Kategoria BIEGI


  • DST 5.00km
  • Czas 00:18
  • VAVG 3:36min/km
  • Aktywność Bieganie

Bieg Mikołajkowy - Gdynia Dąbrowa

Sobota, 28 listopada 2015 · dodano: 01.12.2015 | Komentarze 0

Po rozgrzewce na Parkrun Gdynia następnym wyzwaniem był "Bieg Mikołajkowy", tu również dystans do pokonania 5 km.
Trasa prowadziła dookoła szkoły a pętli do pokonania każdy z uczestników miał ich aż 10, bez zegarka odmierzającego dystans można było łatwo się pogubić i pewnie nie jeden się pogubił w liczeniu.
Tempo od początku do samego końca trzymało na całkiem niezłym poziomie, można było się zmęczyć, na trasie była nawet jedna krótka zmarszczka. Tempo starałem się utrzymać do samego końca a i prawie się udało z czego jestem zadowolony, trasa bardzo szybka i równie szybko zaczęły się duble.

czas jaki udało mi się uzyskać
18m:56s
co dało 16/155 m-ce

Na koniec każdy z uczestników dostał pamiątkowy medal oraz posiłek regeneracyjny co rzadko się zdarza na darmowych kameralnych biegach.
To był dobry trening przed Półmaratonem w Toruniu który nas czeka 06.12.2015
Do zobaczenia 





Kategoria BIEGI


  • DST 5.00km
  • Czas 00:20
  • VAVG 4:00min/km
  • Aktywność Bieganie

Parkrun Gdynia nr 203

Sobota, 28 listopada 2015 · dodano: 01.12.2015 | Komentarze 0

Dzień zaliczam do udanych, dziś w planach były dwa biegi; "Parkrun Gdynia" oraz "Bieg Mikołajkowy" w Gdyni Dąbrowie
Na rozgrzewkę w na pierwszy ogień poszedł "Parkrun Gdynia".
Wyniki z Parkrun Gdynia wskazują ze forma trzyma się na równym poziomie, w dniu dzisiejszym pobiegłem lepiej o 1 sek niż tydz. temu uzyskując czas: 20:26 co dało 16/155 m-ce



Kategoria BIEGI


  • DST 5.00km
  • Czas 00:20
  • VAVG 4:00min/km
  • Aktywność Bieganie

Parkrun Gdynia nr 202

Sobota, 21 listopada 2015 · dodano: 01.12.2015 | Komentarze 0

Parkrun Gdynia nr 202 zaliczony.
Pogoda była idealna na bicie rekordów jednak u mnie musi poczekać, interwały i podbiegi które robiłem w ciągu tyg dały o sobie znać.
No ale mój cel to Półmaraton w Toruniu i do niego się przygotowuje, trening zaliczony w najlepszej atmosferze na świecie
Mój czas który dziś wybiegałem na dystansie 5 km:
20:26 co dało 20/141 m-ce
jednak liczyłem na nieco więcej, tydz temu przy dużo gorszych warunkach udało się wyrównać obecny rekord i pobiec na 20:12
Po Półmaratonie będzie czas na przemyślenia i podsumowanie
zrobić roztrenowanie po 6.12.2015 i plany na przyszły sezon





Kategoria BIEGI


  • DST 5.00km
  • Czas 00:20
  • VAVG 4:00min/km
  • Aktywność Bieganie

Parkrun Gdynia nr 201

Sobota, 14 listopada 2015 · dodano: 01.12.2015 | Komentarze 0

Dziś jak co sobotę odbyła się już kolejna edycja Parkrun Gdynia tym razem już po raz 201. Po biegu Niepodległości i treningu dzień po nogi jeszcze nie odzyskały świeżości chodź nie chciałem gorzej wypaść niż tydz temu gdzie przekroczyłem linie mety z czasem 20:27. Ustawiłem się dość dobrze gdzie mogłem narzucić miarodajne dla siebie tempo bez ciśnienia, biegłem od samego początku za kolegą klubowym gdzie tempo średnie było trochę poniżej 4 min/km, gdybym tylko wytrzymał tempo do samego końca złamanie 20 min było by całkiem realne, niestety pod koniec już nieco opadłem sił i odpuściłem, mimo słabszej końcówki zameldowałem się z czasem
20m:12s
wyrównałem swój dotychczasowy rekord życiowy co do sekundy, tydz temu w bardziej przyjaznych warunkach pobiegłem o 15 sek gorzej.
Dziś dość silnie wiejący wiatr popsuł pewnie nie jednemu szyki
13/166 m-ce jest to również moje najwyższe z dotychczasowych startów w Parkrunach Gdyńskich







Kategoria BIEGI


  • DST 10.00km
  • Czas 00:41
  • VAVG 14.63km/h
  • HRmax 180 ( 94%)
  • HRavg 168 ( 88%)
  • Sprzęt X-Zite
  • Aktywność Jazda na rowerze

Bieg Niepodległości - Gdynia

Środa, 11 listopada 2015 · dodano: 01.12.2015 | Komentarze 0

Nadszedł czas by podsumować "Bieg Niepodległości w Gdyni"
Tuż przed startem ogarnął mnie stres, mnóstwo biegaczy jak to już bywa w biegu o takiej randze oraz towarzyszący stres który wynikał ze już nie będzie okazji na ponowne bicie rekordu w biegu na 10 km jeśli bym ten bieg zawalił.
Mój sektor jest koloru białego, po krótkiej rozgrzewce zacząłem ustawiać się ok 20 min przed startem by mieć dobrą pozycje wyjściową. Po cichu liczyłem by się zbliżyć do mojej starej życiówki która wynosiła 42:18 ale po cichu myślałem o urwaniu kilku sekund
Jeszcze przed startem w domu przeanalizowałem moje starty dotychczas i wszystko wskazywało ze jestem w stanie by pokusić się o nową PB!!! to jeszcze bardziej mnie zmotywowało ale co za tym idzie dodatkowy stres.
Pierwsze kilometry były bardzo szybkie, peleton zweryfikowała ul Polska gdzie dodatkowym obciążeniem był wiejący wiatr, szczególnie jeśli ktoś biegł sam, dobrze ze to krótki podbieg później zaczyna się zbieg gdzie można trochę nadgonić i wypłaszczenie aż do ul Świętojańskiej.
Tutaj główną role odgrywa psychika zawodnika, ul. Świętojańska jest niewielkie nachylenie ale po mocnych 5 km daje ostro w kość, długa prosta gdzie końca nie widać potrafi psychicznie wycieńczyć, gdy wbiegniemy na ul Świętojańskiej mamy najcięższy fragment za sobą już tylko zbieg z Al. Piłsudskiego, można nabrać oddechu, oraz bulwar który jest dobrze znany uczestnikom sobotnich parkrunów. Od momentu kiedy wbiegliśmy na bulwar lekko przyspieszyłem trzymając tempo do samego końca, chwile zerknąłem na zegarek gdy pokazał 500 m do końca nie zastanawiałem się długo, przyspieszyłem na tyle ile jeszcze sił było w nogach, Finisz to również kwestia psychiki, to już siedzi w głowie, ten fragment wykonałem bardzo dobrze i nie spodziewałem się ze uzyskam tak mocne tempo na samej końcówce.
Melduje się z nowym rekordem życiowym który wynosi:
41:35 PB !!!
Open: 395/6656







Film z biegu 


Kategoria BIEGI


  • Teren 5.00km
  • Czas 00:23
  • Aktywność Bieganie

II Edycja City Trial - Gdynia

Niedziela, 8 listopada 2015 · dodano: 01.12.2015 | Komentarze 0

W dniu dzisiejszym odbyła się już II Edycja City Trial, tym razem w Gdyni. Trasa przebiegła w przepięknych terenach TPK.
Początek trasy nieco z górski ale pod koniec podbiegi mogły dać trochę w kość. W lesie czekały nas prawdziwe przełaje, duużo błota, śliskie liście, korzenie, na to wszystko trzeba było uważać.
Biegło by się dobrze gdyby nie fakt ze tuż przed biegiem musiałem zapodać tabl. na ból żołądka bez których chyba nie dał bym rady przebiec trasy, dziękuje Małgorzata za uratowanie mi życia. Bieganie na tabl. to nie to samo, już na 4 km złapała mnie kolka gdzie byłem zmuszony trochę zwolnić, gdyby nie to myślę ze i tak nie urwał bym więcej niż 10 s. Z wyniku mogę być zadowolony gdyż poprawiłem swój wynik mimo kłopotów o 8 sek.
Zrobiłem co mogłem i na co było mnie w tym dniu stać.
Czas netto: 23:08
M-ce Open: 88/364







Przed Biegiem


Kategoria BIEGI


  • DST 5.00km
  • Czas 00:20
  • VAVG 4:00min/km
  • Aktywność Bieganie

Parkrun Gdynia nr 200

Sobota, 7 listopada 2015 · dodano: 01.12.2015 | Komentarze 0

Dziś odbył się Parkrun nr 200, nie wiele zabrakło do pobicia rekordu frekwencji z 2013 roku gdzie stawiło się 202 uczestników niestety ale nie tym razem, trzeba na to trochę poczekać.
W dniu dzisiejszym udział wzięło 190 zawodników Parkrun Gdynia
Mój występ był pod znakiem zapytania do ostatniego momentu gdyż zmagałem się z bólem żołądka i głowy, chyba jakaś grypa atakuje, mimo to nie poddałem się i pojechałem. Plan był taki by pobiec lepiej niż tydz temu co za tym idzie zbliżyć się trochę do życiowego rekordu, jak by się coś stało zawsze mogę zejść z trasy, daleko nie ma. Ustawiony gdzieś w trzecim rzędzie, taktyka była prosta, pobiec spokojnie pierwszą połowę a później zobaczyć na co pozwolą siły. W Dniu dzisiejszym testowałem nowe obuwie biegowe które zakupiłem wczoraj, jest to ASCIS GT 1000, biegło się bardzo dobrze, jestem bardzo zadowolony z zakupu, a na finiszu włączył się jakieś turbo spod pięty dzięki czemu poprawiłem rekord sprzed tygodnia o 11 sek, jest to trzeci bieg z rzędu gdzie poprawiam swój rekord
(nie mylić z rekordem życiowym) z biegu na bieg coraz lepiej mi idzie, powoli zaczynam rozkręcać sie.
Do zobaczenia za tydzień w Sobotę
Mój czas: 20:27
m-ce Open: 37/190










Kategoria BIEGI


  • DST 5.00km
  • Czas 00:20
  • VAVG 4:00min/km
  • Aktywność Bieganie

Parkrun Gdynia nr 199

Sobota, 31 października 2015 · dodano: 01.12.2015 | Komentarze 0

Dziś odbył się już tradycyjnie jak co sobotę bieg Parkrun Gdynia tym razem był to beg z numerem 199 więc za tydzień będziemy świętować 200. Początek był dość szybki, lecz już kolo kontrasty zweryfikowało stawkę ponieważ dość niesympatycznie mroźny wiatr popsuł szyki innym biegaczom, jeśli wieje w jedną stronę to powinno być z wiatrem w plecy w drugą, tak mogło się zdawać, no nic bardziej mylnego, w drodze powrotnej cisza, zero wiatru, zrobiło się strasznie gorąco i zaczęła się walka z własną psychiką, inni mocni biegacze i biegaczki wyszli z opresji cało inni dopiero się rozkręcają.
Mimo że pobiegłem o 13 sek lepiej niż tydz temu z uzyskanego czasu nie jestem do końca zadowolony, ale to dopiero pierwszy tydz mocniejszych treningów za mną po roztrenowaniu Maratońskim, już za tydzień powinno zweryfikować na jakim poziomie się znajduje, najważniejsze by nie cofać się w tył, nawet delikatny progres ale to krok w przód, trzeba o tym pamiętać.
Czas: 20:38
44/184 m-ce Open






Kategoria BIEGI