Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi PiotrHabaj z miasteczka GDYNIA. Mam przejechane 7858.00 kilometrów w tym 4578.72 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 19.96 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy PiotrHabaj.bikestats.pl
Wpisy archiwalne w miesiącu

Kwiecień, 2013

Dystans całkowity:9.00 km (w terenie 0.00 km; 0.00%)
Czas w ruchu:00:51
Średnia prędkość:10.59 km/h
Suma podjazdów:201 m
Liczba aktywności:1
Średnio na aktywność:9.00 km i 0h 51m
Więcej statystyk
  • DST 9.00km
  • Czas 00:51
  • VAVG 5:40min/km
  • Podjazdy 201m
  • Aktywność Bieganie

Salomon X-Trial Gdynia 2013

Sobota, 27 kwietnia 2013 · dodano: 20.08.2013 | Komentarze 0

Po zimowych treningach biegowych których przygotowywał nas Kuba Krzyżak postanowiliśmy większą grupą wspólnie wziąć udział w zawodach pt. „Salomon X-Trial 2013” które odbywały się w Gdyni na Witominie koło Leśniczówki.
Limit uczestników wynosił max 500 osób.
Pogoda niestety była kiepska, bardzo zimno myślę że ok. setka z zapisanych osób mogła odpuścić i nie dotrzeć, pogoda zbytnio nie zachęcała. Był to bieg dla prawdziwych twardzieli, ja również nie byłem w komfortowej sytuacji, niestety po 2 tyg. przerwie spowodowanym przeziębieniem, nie wiedziałem jak to wszystko się potoczy a trasa bardzo wymagająca słyszałem z opowieści bardziej wprawionych biegaczy, którzy mieli obcykany teren.
Na miejsce przyjechałem z kolegą Marcinem Lipieckim, spotkaliśmy kilku znajomych z grupy XTRainer do której również należymy, ustawiliśmy się gdzieś mniej więcej w połowie stawki, na dzień dobry czekał nas dość spory podbieg.
Szybko zaatakowałem, kondycje miałem nadrobioną z treningów rowerowych i nie straszna mi były podbiegi, jak jest górka to zaraz będzie zbieg, trasa ogólnie była bardzo interwałowa, jedna z lepszych.
Minusem tej imprezy było brak bufetu na trasie chodź w taką pogodę to nie było koniecznie, było bardzo zimno, na trasie gdy biegliśmy rozgrzani cali, niektórym by się przydało, woda jedynie była po zakończeniu zawodów.
Po takiej przerwie nie sądziłem ze tak dobrze mi będzie szło, musiałem w pewnym momencie zwolnić ponieważ czułem ze kolka mnie już zaczyna łapać a to nic przyjemnego, to było jakieś 5 km do mety, dogonił mnie w tym momencie Jankes i mów że ok. 3 km do końca.
Próbuje złapać równy oddech, po kilku minutach nabieram szybszy rytm, chwile zaczynam wlec się na jego plecach w końcu wyprzedziłem, ostatnia górka prowadząca do mety to niczym podjazd z rowerowych zawodów XC, już ledwo żywi z wielkim zmęczeniem wdrapujemy się, słychać tylko gdzieś w tyle jak ktoś przeklina ścianę płaczu, gdy zbliżaliśmy się do mety kibice dawali sił i mobilizacji by jeszcze trochę, odrobinę zacisnąć zęby i dać jeszcze trochę serca walki.
W Klasyfikacji Open uzyskałem dość dobre 67 miejsce, zadowolony z występu.

Okazało się później że to był przełomowy mój okres, od tych zawodów zaczęło się dalsze moje bieganie.
Zawody i treningi z Kubą miały ogromny wpływ na moje dalsze bieganie, zawsze miałem problemy z bieganiem, nie nawiedziłem biegać !!!
Od tej chwili wszystko uległo zmianie, obrót o 180 o
To wszystko się dziś zmieniło, z nienawiści przerodziło się w wielką miłość do biegania.
Jeszcze nie tak dawno traktowałem sport rowerowy jako jedność, tylko rower i nic więcej, teraz stałem się bardziej uniwersalny, rower, bieganie, crosfit itp.
Dziękuję za wszystko całej grupie XTrainera która wpłynęła na to co robię .
Do zobaczenia na Treningach lub zawodach

ślad zapisany przez GPS: Salomon X-Trial 2013




Kategoria BIEGI