Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi PiotrHabaj z miasteczka GDYNIA. Mam przejechane 7858.00 kilometrów w tym 4578.72 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 19.96 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy PiotrHabaj.bikestats.pl
Wpisy archiwalne w miesiącu

Kwiecień, 2014

Dystans całkowity:31.00 km (w terenie 10.00 km; 32.26%)
Czas w ruchu:02:37
Średnia prędkość:11.85 km/h
Liczba aktywności:2
Średnio na aktywność:15.50 km i 1h 18m
Więcej statystyk
  • DST 10.00km
  • Teren 10.00km
  • Czas 00:57
  • VAVG 5:42min/km
  • Aktywność Bieganie

Grand Prix w Biegach Górskich Gdynia 2014 - EDYCJA I

Sobota, 12 kwietnia 2014 · dodano: 03.01.2015 | Komentarze 0

Dziś odbyły się zawody pt. „Grand Prix w biegach górskich Gdynia 2014”
Start i Meta była na Pustkach Cisowskich koło szkoły nr. 16.
Start zaplanowany na godz. 11:30, dystans 5 lub 10 km. Trasa jak sama nazwa mówi typowo górska. Rozgrywane były IV edycje i zawsze w tym samym miejscu i na tej samej trasie, warto było zaliczyć wszystkie edycja ponieważ na zakończenie całego cyklu każdy uczestnik który ukończył wszystkie edycje otrzymał imienny certyfikat górala, ja niestety zdołałem wystartować tylko w III edycjach zajmując w klasyfikacji generalnej 35 miejsce oraz w kat. 15 z czego jestem zadowolony. Trasa była bardzo ciężka, jedno szczęście ze pogoda dopisała, brak wody na dwóch pętlach to minus, dawali jedynie po przekroczeniu mety, woda i medal.
Po przebiegnięciu 1 km czekał na nas już na dzień dobry ostry podbieg, trasa wyglądała bardzo interwałowo, góra i dół, podbieg i zbieg, mało fragmentu by odpocząć i odsapnąć.

Mój uzyskany czas na trasie 10 km to: 57:44 i taki tez miałem plan by się zmieścić w 1h
To dało mi 65 miejsce na 202 startujących


Kategoria BIEGI


  • DST 21.00km
  • Czas 01:40
  • VAVG 4:45min/km
  • Aktywność Bieganie

III BortexSport.pl Półmaraton III Otwarte Okręgowe Mistrzostwa Służby Więziennej - Kąpino k.Wejherowa

Niedziela, 6 kwietnia 2014 · dodano: 03.01.2015 | Komentarze 0

Dziś odbył się Pół-Maraton pt. „III BortexSport.pl Półmaraton III Otwarte Okręgowe Mistrzostwa Służby Więziennej”
Start i Meta umiejscowiona była za nadleśnictwem Kępino na Północ od Wejherowa.
Trasa była oznakowana co 1 km także można było spokojnie kontrolować swój czas co do dystansu.
Był to mój pierwszy półmaraton w tym roku, po cichu liczyłem że uda mi się wywalczyć życiówke ponieważ trasa nie jest ciężka, dużo bardziej płasko niż w Bytowie .
Na start stawiło się 200 osób, taki tez był limit.
Start nastąpił punktualnie o godzinie 12:00 w południe.
Trasę mniej więcej znałem z udziału w Maratonie Wejherowskim MTB, mniej więcej wiedziałem czego się można spodziewać.
Przed startem jak to już bywa zaczęliśmy robić delikatną rozgrzewkę by później na trasie nie dostać kolki.
Gdy już wystartowaliśmy zacząłem bardzo wolno, było z góreczki, spokojnie nabierałem rytmu, po upływie ok. 5 min zacząłem znacznie przyspieszać, po cichu liczyłem na czas 1:30.
Po upłynięciu jakiś 10 min biegłem już swoim tempem prześcigając to coraz większe grupy biegaczy aż w końcu dogoniłem grupkę 2 osób którzy biegli dość intensywnie, chciałem się z nimi trzymać, nikogo za nami już nie było.
Trasa składała się z dwóch pętli, trzymałem się dzielnie, pod górkę było mi lepiej biec niż z górki trzymałem tempa, na końcu przy nawrocie był ustawiony bufet z wodą i bananami, lecz nie było ich za wiele dla niektórych już nie starczyło.
Gdy dobiegaliśmy do punktu nawrotowego czyli ok. 11 ok. miałem już życiówke na 10 km, był to czas 43 min. Gdy dobiegaliśmy do 15 km już po prostu nie dałem rady, skończyły mi się zasoby energetyczne, liczyłem na jeszcze jeden punkt z bananami, cukrem czy coś ale nie było, sama woda mi nie wystarczyła. Od tego czasu biegłem już tylko truchtem byle by dobiec do mety nie zależnie jaki to będzie czas, czułem że nie dam rady w tym momencie ustanowić nowej życiówki na dystansie półmaratonu., doganiali mnie coraz to większe grupy biegaczy aż w końcu dogoniła mnie grupa z która dałem rade biec trochę szybciej, na końcowych metrach przed metą udało mi się na tyle przyspieszyć ze wygrałem finisz, to było jedyne pocieszenie. Za rok spróbuje ponownie poprawić swój czas ale bardziej się przygotuje. Ostatecznie okazało się że mimo słabego czasu pobiłem życiówke o 21 sekund. tragedii nie ma ale mogło być lepiej.
Minusem dla organizatorów jest brak Toi-Toja na tak poważnej imprezie, to jakieś nieporozumienie by trzeba było po krzakach chodzić?
Do zobaczenia na następnych zorganizowanych biegach.

WYNIKI:
http://www.maratonypolskie.pl/wyniki/2014/bortex4op.pdf

Czas:
1h40:40
Open: 63/200
Kat. M3: 26/65








Kategoria BIEGI