Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi PiotrHabaj z miasteczka GDYNIA. Mam przejechane 7858.00 kilometrów w tym 4578.72 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 19.96 km/h i się wcale nie chwalę.
Suma podjazdów to 20914 metrów.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy PiotrHabaj.bikestats.pl
  • DST 27.84km
  • Teren 27.84km
  • Czas 01:33
  • VAVG 17.96km/h
  • VMAX 46.00km/h
  • HRmax 173 ( 91%)
  • HRavg 163 ( 85%)
  • Podjazdy 464m
  • Sprzęt B1 DRONE
  • Aktywność Jazda na rowerze

Luzia XC 2012

Sobota, 25 sierpnia 2012 · dodano: 29.08.2012 | Komentarze 0

W Sobotę 25.08.212 odbyła się III Edycja wyścigu Luiza XC Cup która odbywała się w pięknej miejscowości Człuchów.
Zawody odbywały się niemal pod samym Zamkiem co dawało uroku i atrakcji imprezy.

*oto krótkie info o znanym Zamku w Człuchowie:

W Człuchowie znajdował się drugi po Malborku pod względem wielkości zamek krzyżacki (a terytorialnie największy). Był on siedzibą komtura i konwentu krzyżackiego. Rezydowali w nim m.in. komtur Ulrich von Jungingen i Konrad von Wallenrode (1377-1382) Krzyżacy rezydujący w Zamku Człuchowskim brali udział w bitwie pod Grunwaldem pod sztandarem 52 chorągwi – większość nie powróciła z pola walki. Do dziś przetrwały mury, wieża i nie odkryte jeszcze podziemia. Obecnie prowadzone są wykopaliska archeologiczne. Do niedawna zamek nie był praktycznie restaurowany od czasu pożaru, który strawił Człuchów za Fryderyka Wilhelma II, a który to pozwolił mieszkańcom rozebrać zamek na odbudowę miasta. W 1811 roku ukazało się rozporządzenie rejencji o ochronie ruin zamku.

Po dwóch nieudanych próbach i aferach dotyczących wyników z winy przede wszystkim obarczającej firmę od pomiaru wyników tym razem wszystko w jak najlepszym porządku, jak to mówią do trzech razy sztuka i stało się zadość.
Wyniki pojawiły się bardzo szybko, użył bym sława nawet ekspresowo na stronie firmy zajmującej się pomiarem domtel.
Zawodnicy startujący w ubiegłym roku miały zapewniony start bez poniesienia żadnych kosztów, mówiąc krótko startowali za free, jedynym kosztem był transport.
Co do organizacji samych zawodów trzeba tu pochwalić organizatorów, fakt jest taki że ich było nie wielu a mimo to sobie poradzili z tym wszystkim, mieli wszystko na głowie, od komentowania do wglądu w wyniki po ustawianie trasy, ponieważ na trzech różnych dystansach była inna trasa.
My z ekipą wybraliśmy najbardziej prestiżowy dystans jakim to jest Elita, pętla liczyła sobie 3 km ale to były zabójcze kilometry.
Trasę oceniam jako mocno techniczną w skali 1-10 dałbym skale trudności 8.
Nie było jakiś stromych długich podjazdów, były podjazdy ale techniczne gdzie trzeba było pokonać rozpędem i końcówka przy odpowiednio dobranym przełożeniu, kto tego nie umiał mógł zapomnieć o dobrym wyniku, był również bardzo trudny zjazd który pokonywali tylko najlepsi, zjazd obłożony wielkimi kamieniami kto nie czuł się na siłach lepiej było sprowadzić rower tym bardziej ze dużo się nie traciło sprowadzając go w dół.
Nawiązując do wyścigu MTB Gdynia to zupełnie inna bajka, Gdynia nie miała żadnych technicznych odcinków to trasa głównie na siłę, kto miał dużą siłę ten wygrywał, tutaj siła nie była aż tak potrzebna chodź nie była niezbędna bo też trzeba było ją mieć, ale głównym elementem była technika.
Na starcie w Elicie stawili się najlepsi zawodnicy min, Przemek Ebertowski, Robert i Bartosz Banach, Andrzej Kaiser itp.
Uważam że trasa Elita to był bardzo dobry sprawdzian techniki a nawet jak się jej nie miało warto było pojechać dla samego treningu i sprawdzenia się, trasa mini nie miała tak ciekawych odcinków jak Elita.
Imprezę polecam wszystkim miłośnikom dwóch kółek, to już nie jest ta sama impreza co w ubiegłym roku, tym razem się udało i chwała organizatorom że się nie poddali, walczyli ile mogli aż do skutku.
Moim zdaniem jedna z lepszych imprez z cyklu XC na Pomorzu


Plusy:
- Zawodnicy startujący w ubiegłym roku mieli start za darmo.
- Po każdym okrążeniu stały dwie fajne dziewczyny podawające wodę.
- Darmowa myjka na stacji benzynowej w Człuchowie
- Bardzo dobrze oznakowana trasa, brak możliwości zgubienia trasy.
- Posiłek regeneracyjny
- Losowanie nagród mimo ze miało ich nie być

Minusy:
- Nie dopatrzyłem się, do niczego nie można się przyczepić
- Jedynie to brak dobrych sponsorów ale nie było tragicznie

Wyniki: LUIZA XC CUP 2012
Mapka oraz profil trasy: Ślad z GPS
Więcej zdjęć: Galeria





Kategoria ZAWODY XC



Komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy. Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz dwa pierwsze znaki ze słowa iobec
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]