Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi PiotrHabaj z miasteczka GDYNIA. Mam przejechane 7858.00 kilometrów w tym 4578.72 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 19.96 km/h i się wcale nie chwalę.
Suma podjazdów to 20914 metrów.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy PiotrHabaj.bikestats.pl
Wpisy archiwalne w kategorii

BIEGI

Dystans całkowity:972.45 km (w terenie 352.27 km; 36.23%)
Czas w ruchu:79:38
Średnia prędkość:12.25 km/h
Suma podjazdów:201 m
Maks. tętno maksymalne:180 (94 %)
Maks. tętno średnie:168 (88 %)
Liczba aktywności:78
Średnio na aktywność:13.14 km i 1h 03m
Więcej statystyk
  • DST 10.00km
  • Czas 00:43
  • VAVG 4:18min/km
  • Aktywność Bieganie

Żukowska Dycha - Kaszuby Biegają

Niedziela, 3 maja 2015 · dodano: 25.05.2015 | Komentarze 0

W dniu dzisiejszym odbyła się już druga odsłona cyklu Kaszuby Biegają, tym razem zagościła w piękne rejony Kaszub do gminy Żukowo. Biuro zawodów było umiejscowione w pięknych terenach obok Jeziora. Startowałem tu pierwszy raz i nie wiedziałem czego się spodziewać, z wykresów przewyższeń wyglądało ze to nie będzie łatwy bieg i też tak było.
Pół godziny przed startem zrobiłem lekką rozgrzewkę by na starcie od razu narządzić swój rytm biegu, i też tak zrobiłem. Początek był bardzo łatwy, aż za łatwy.
Już na 3 km zaczęły się schody, coraz to dłuższe podbiegi dawały ostro w kość.
Na podbiegach radze dość nieźle ale największym problemem stanowiły liczne piaski na trasie.
Podbiegi dały w kość nie jednemu zaprawionemu biegaczowi, trasa uważam za dość ciężką.
Czasem lepiej nie znać trasy dzięki temu nie wiesz co się spodziewać, dzięki temu na mecie melduje się z nową życiówką na dystansie 10 km, bieg ukończyłem z czasem: 43:50

Miejsce:
Open: 44/260
Kat 15









Kategoria BIEGI


  • DST 42.00km
  • Czas 03:28
  • VAVG 4:57min/km
  • Aktywność Bieganie

42 Maraton Dębno

Niedziela, 12 kwietnia 2015 · dodano: 25.05.2015 | Komentarze 0

Dziś odbył się pierwszy Maraton klasyf. do Korony Maratonów którą postanowiłem zdobyć.
W dniu dzisiejszym Maraton w pięknym miasteczku Dębno, nie przepuszczałem że to miasteczko jest tak urokliwe, jest to już 42 Maraton oraz najstarszy w Polsce i drugi w Europie.
Korona Maratonów polega na tym by przebiec pięć największych w Polsce Maratonów w ciągu 2 lat, nie jest to może dużo ale terminy czasami odbiegają w czasie tygodnia lub dwóch, a są to Maratony:
Dębno, Kraków, Poznań, Wrocław, Warszawa.
Mam założenie by średnia wszystkich Maratonów nie odbiegała od czasu 3h30 min
W Dębnie był limit uczestników który sięgał tylko 2 tyś osób, także nie było tak ciasno jak na innych Maratonach w Polsce. Na starcie ustawiłem się taktycznie tuż niedaleko tzw Zająca z czasem 3h30
Do pokonania były pętle, Pier rynek 2X a później 2X duża pętla, chciałem biec dłuższy czas za zającem ale masa ludzi uniemożliwiała trochę kontrolę, był okres ze traciłem go z oczu gdzieś daleko z przodu i musiałem się przepychać, gdy dogoniłem i próbowałem biec tuż przy nim dostawałem balonem po głowie hehe było zabawnie ale pobiegłem z nim 5 km, po tym czasie ustanowiłem sobie swój własny rytm, okazało się ze zbyt mocno szarpnąłem.
Na trasę wziąłem 3 żele vitarejda i magnez, żele brałem co 5 km przy bufetach tak by popić od razu wodą. Pogoda była przepiękna, lepiej trafić nie mogliśmy po jakieś godz. Biegu wyszło przepiękne słońce, biegłem oczywiście na krótko, krótki rękawek i spodenki a i tak było mi bardzo ciepło, słońce nie stanowiło jednak problemu, głównym przeciwnikiem losu był silnie wiejący wiatr, na podbiegach które nie były jakieś strome ale za to długie dawało w kość. Gdy biegło się samotnie traciło się dużo sił, na 30 km okazało się że tych sił zaczęło brakować ale jak to mówią Maratony uczą pokory, Jana swoje życzenie tak pobiegłem, zaryzykowałem bo gdy kończyłem przedostatnią pętle biegłem na czas w granicach ok. 3:20 gdybym tylko mógł utrzymać tempo, niestety nie miałem tak dobrego przygotowania by to osiągnąć.
Moja życiówka wynosi 3h:36min
Na szczęście pętla która została do pokonania większość trasy to podbiegi a na podbiegach czuje się dosć pewnie i straciłem dużo czasu, założenie miałem na 3:30 Mete udało mi się przekroczyć z czasem 3:28 ustanawiając tym samym nowy rekord życiowy z czego muszę być zadowolony, życiówek nie robi się z dnia na dzień, ostatnie 2 km to była mordownia, słońce zdążyło wyssać całą energie ale gdy zobaczyłem w oddali Metę i to jest na każdych zawodach nie wiem na jakiej to zasadzie działa ale momentalnie wraca tyle sił ze można wyczesać jeszcze dość energii na dość pokazowy finisz i też tak zrobiłem, zatrzymałem zegarek i mimo kryzysu na trasie jestem bardzo zadowolony z wyniku jaki osiągnąłem.
Następny Maraton planuję we Wrześniu Wrocław i dwa tyg. później Warszawa, tu będzie trzeba pobiec bardzo taktycznie.
Linię męty przekroczyłem z czasem: 3h28:22

Miejsce:
Open: 341/1820
Kat. 156/666









Kategoria BIEGI


  • DST 21.00km
  • Czas 01:43
  • VAVG 4:54min/km
  • Aktywność Bieganie

10. PZU Półmaraton Warszawski

Niedziela, 29 marca 2015 · dodano: 25.05.2015 | Komentarze 0

W dniu dzisiejszym wziąłem udział w pierwszym półmaratonie w tym roku, traktowałem ten start jako przygotowanie do Maratonu w Dębnie który czeka mnie dokładnie za 2 tygodnie.
Chciałem po cichu PB życiówkę ale najważniejsze było poczuć tą atmosferę, słyszałem dużo ciepłych słów o imprezach rozgrywanych w Warszawie i doświadczyłem tego ze to nie były puste słowa, mało tego slowa tego nie odzwierciedlają tej wspaniałej atmosfery która towarzyszy w Półmaratonie Warszawskim od Lini Startu aż do samej Mety, kibice są po prostu niesamowici, tyle kibiców na trasie to ja w życiu nie widziałem.
Przykro mi ze nie udało mi się życiówki złamać, zabrakło mi 3 min niestety wyższa siła, boł żołądka na trasie spowodował ze musiałem dość mocno zwolnić, oraz zbyt pewny siebie poczułem się na siłach by pobiec na 1:30 co było również błędem, nic nie można od razu, wszystko po trochu aż do celu.
Po ok 15 km myślałem ze umrę ale nie umarłem, mimo że nie poszło mojej myśli jestem zadowolony że doświadczyłem tej cudownej atmosfery która towarzyszyła wszystkim biegaczom do samego końca.
Ukończyło ok 13 tyś osób
Mete przekroczyłem z czasem: 1:43:48

Miejsce Open: 3083/12958
Kat.: 1513/4271





Kategoria BIEGI


  • DST 5.00km
  • Czas 00:21
  • VAVG 4:12min/km
  • Aktywność Bieganie

Sopocka Wiosna na 5

Sobota, 14 marca 2015 · dodano: 25.05.2015 | Komentarze 0

W dniu dzisiejszym odbył się bieg pt. "Sopocka Wiosna na 5"
Start był plasowany na Mocniaku w Sopocie zaś meta przy ERGO ARENA.
Trasa była bardzo ciekawa, pierw trasa prowadziła wzdłuż morza cofając się trochę w stronę Gdyni do końca ścieżki rowerowej, następnie nawrotka i wzdłuż morza ścieżką rowerową bezpośrednio do ERGO.
Problem stanowił wiatr, tydz temu poprawiłem swoją życiówkę na treningach typu Parkran Gdynia w biegu na 5 km z 21:14 na 20:39 i tutaj liczyłem na trochę więcej, lecz wiatr niezbyt mi to ułatwiał, dałem z siebie wszystko, biegłem jak najlepiej mogłem ale życiówki nie udało się złamać.
Gdy dobiegaliśmy ku mecie zaczęły się trochę schody, bieg po piasku, dosłownie kilkaset metrów ale nieco spowolniły, zakręt mały podbieg ale dość stromy pod górkę i do mety również nieco pod górę.
Mete przekroczyłem z czasem 21:03

Miejsce:
Open: 79/478






Kategoria BIEGI


  • Teren 5.00km
  • Czas 00:24
  • Aktywność Bieganie

Grand Prix Trójmiasto CITY TRAIL Bieg nr. 4

Niedziela, 22 lutego 2015 · dodano: 29.09.2015 | Komentarze 0

W dniu dzisiejszym wystartowaliśmy z ekipą biegamyrazem.pl w kolejnej edycji GP City Trial w biegach na 5 km w dość trudnym terenie wg mnie, jest to cykl biegów przełajowych po TPK.
Dziś bieg odbył się w Gdańsku.
Trasę znałem więc rozegrałem to trochę taktycznie, pierwsze metry trzeba było biec spokojnie po przebiegnięciu ok kilometra czekał na nas z niecierpliwością dość nieprzyjemny podbieg.
Na końcówce mogło by się wydawać ze to po wszystkim ale nie tak prędko, na samym szczycie lekko pod skosem, nie ma tu odpoczynku, gdy tu damy radę już będzie z górki, kolejny ciężki podbieg czeka ok 2 km przed metą później z górki aż do mety, niestety na pewnym odcinku złapała mnie nieco kolka i musiałem zwolnić, do życiówki zabrakło jakieś 20 sek ale z biegu moge być zadowolony, niby te 5 km moze wydawać się bardzo mało ale w takim terenie daje mocno w kość.
Bieg godny polecenia
zameldowałem się na mete z czasem 24:02 co dało 88/339 miejsce.



Kategoria BIEGI


  • DST 10.00km
  • Czas 00:45
  • VAVG 4:30min/km
  • Aktywność Bieganie

Bieg Urodzinowy z PKO Bankiem Polskim PKO Grand Prix Gdyni

Sobota, 21 lutego 2015 · dodano: 25.05.2015 | Komentarze 0

W dniu dzisiejszym postanowiłem wystartować pierwszy raz w tym roku w cyklu "Biegi Uliczne Gdynia"
Jest to cykl 4 biegów, wystarczy przebiec 3 z 4 biegów by wziąć udział w losowaniu pięknego samochodu marki Honda. To był również pierwszy bieg w nowych butach "New Balance" po cichu liczyłem na życiówkę na 10 km. Każdy uczestnik przed startem musiał stawić sie w swoim sektorze inaczej zostawała nakładana 15 min kary za niedostosowanie się do regulaminu imprezy.
Startowało ok 6 tyś uczestników, na początku był taki ścisk że ciężko było wywalczyć życiówkę stojąc gdzieś pośrodku, po ok 2 km bylo już trochę luzu ale trzeba było nadrabiać, trasa bardzo ciekawa, nie ma monotonni, bieg pod świętojańską daje trochę w kość, wizualnie płasko ale jest to tylko złudzenie optyczne, co prawda życiówki nie poprawiłem ale z biegu mogę być zadowolony, zameldowałem się na mete z czasem 45:56 netto co daje średnią 4:36 min/km, traktowałem ten bieg jako przygotowanie do Maratonu, cel był taki by pobiec szybciej niż zakładane tempo Maratońskie (4:50) i udało się ten cel zrealizować.
Do zobaczenia na następnych biegach
Miejsca:
Open: 1091/5696
Kat: 457/1653



Kategoria BIEGI


  • DST 10.00km
  • Teren 10.00km
  • Aktywność Bieganie

Trening Orlen Warsaw Marathon

Niedziela, 15 lutego 2015 · dodano: 25.05.2015 | Komentarze 0

Dziś postanowiłem wziąć pierwszy raz udział w Treningu w ramach przygotowań do Orlen Marathon Warsaw.
Zbiórka punktualnie o godz 9:00 przy małym stadionie Arki w Gdyni Redłowie.Z moich obserwacji na stronie wynikało że na treningi uczęszcza bardzo dużo biegaczy i tym razem również tak było. Na początku trwały zapisy uczestników na listę obecności, gdy już to zostało ogarnięte krótka przedmowa trenerów prowadzących Iwony i Piotra Suchenia. Na początku nastąpiła krotka rozgrzewka spokojnym tempem wokół stadionu wszyscy razem + rozciąganie oraz podział na dwie grupy, grupa nr1 tzw. grupa "PRO" oraz grupa wolniejsza czyli nr 2, ja zostałem w grupie drugiej.
W planie były tempówki 10 X 400 metrów, również pierwszy raz miałem uczestniczyć w takich tempówkach i bardzo mi się podobał trening w tak licznej grupie, dawało jeszcze większej motywacji do przyspieszeń. Trzeba było biec po 400 metrów szybciej niż w zaplanowanym biegu na 10 km.
W najbliższą Sobotę większość z nas bierze udział w "Biegu Urodzinowym w Gdyni", to będzie prawdziwy sprawdzian formy oraz dyspozycji w jakiej się obecnie znajdujemy, tempówki są dość istotnym elementem przygotowań do biegów na 10 km.
Gdy wszyscy już zakończyliśmy trening, zrobiliśmy pamiątkową fotkę + schłodzenie razem z rozciąganiem.
Bardzo mi się podobało i na pewno będę częściej przychodził na treningach do Orlen Warsaw.
Za tydzień w planie długie wybieganie po 20 km
Do zobaczenia na "Biegu Urodzinowym"



Kategoria BIEGI


  • DST 5.00km
  • Teren 5.00km
  • Czas 00:23
  • VAVG 4:36min/km
  • Aktywność Bieganie

Grand Prix Trójmiasto CITY TRAIL Bieg nr. 3

Niedziela, 28 grudnia 2014 · dodano: 03.01.2015 | Komentarze 0

Dziś odbył się bieg z cyklu CityTrail po raz trzeci, drugi w Gdańsku i jest okazja by poprawić swoje poprzednie rezultaty,trzeba jedynie rozłożyć siły na początkowe 2 km później będzie łatwiej.
Zacząłem bardzo spokojnie, gdy czułem sile przyspieszałem, pierwszy i najcięższy podbieg poszedł mi jak z płatka i było bardzo dobrze, trzeba było uważać na trasie na śliskie kamienie i korzenie które pod śniegiem się znajdowały, w nocy dość mocno napadało ale tragedii nie ma.
Biegłem cały czas równym rytmem trzymając tempa, tak się starałem nie odpuszczając.
Gdy widziałem już widziałem 3 km czułem lekkie zmęczenia, zaczęły się góreczki ale na 4 km już było z Gorki, praktycznie od 4 km cały czas zbieg do mety, dość długi odcinek prostej, trzeba dać z siebie bardzo dużo, tu mają przewagę sprinterzy, nie atakowałem już, starałem trzymać tempa za innymi, udało się i na metę melduje się z wynikiem 23:50 brutto, jestem zadowolony, do zobaczenia teraz w Gdyni, tam również będę chciał poprawić swój czas

Wyniki: http://www.maratonypolskie.pl/wyniki/2014/citritri412.pdf
Czas Netto : 23:41
Czas Brutto: 23:50
Open: 79/347
Kat. 33/105


Kategoria BIEGI


  • DST 5.00km
  • Teren 5.00km
  • Czas 00:23
  • VAVG 4:36min/km
  • Aktywność Bieganie

Grand Prix Trójmiasto CITY TRAIL Bieg nr. II

Niedziela, 23 listopada 2014 · dodano: 03.01.2015 | Komentarze 0

Dziś obywała się już II edycja cyklu CityTrial tym razem przenieśliśmy się do Gdyni.
Pierwszy raz będę biegał w tych okolicach, mimo ze jestem mieszkańcem Gdyni trasa jest mi zupełnie obca, nie wiem czego mam się spodziewać, jedynie z relacji kolegów którzy mieli okazje fragmentami przebiec . Trasa została zmieniona z ubiegłego roku i przeniesiona w inne miejsce, była to wtedy najtrudniejsza trasa w Polsce, jak tym razem będzie? Przekonamy się
Gdy nasępił start zbiegaliśmy cały czas w dół, bardzo długo w dół.
Trasa okazała się bardzo prosta, można było pokusić się o bardzo dobry wynik, jedynie pod koniec gdy już dobiegaliśmy do mety był lekki podbieg i kawałek prostej na finisz.
Nagła zmiana z najtrudniejszej trasy, nie wiem czy nie na najprostszą


Wyniki: http://www.maratonypolskie.pl/wyniki/2014/cttroj4b2.pdf
Open: 107/421


Kategoria BIEGI


  • DST 10.00km
  • Czas 00:46
  • VAVG 4:36min/km
  • Aktywność Bieganie

Bieg Niepodległości

Wtorek, 11 listopada 2014 · dodano: 03.01.2015 | Komentarze 0

W Dniu dzisiejszym odbywał się bieg Niepodległości w Gdyni.
Po przebiegnięciu mety dostawało się kolejną część z 3 części dostępnych medalu którą formuje statek w moim przypadku trzecią, najważniejszą bo to był kadłub, zabrakło mi jednego medalu by złożyć całość, żaglu.
Jak zwykle w takich biegach bywa frekwencja dopisała, było bardzo ciasno.
Na początkowych metrach było wolno ale już po przebiegnięciu kilometra stawka się urywała i można było biec swoim rytmem
Bieg nie ułożył mi się pomyślnie, w drugiej części biegu złapała mnie straszna kolka i przemęczyłem się już do końca

Wyniki:  http://www.maratonypolskie.pl/wyniki/2014/gdyniepo4op.pdf


Kategoria BIEGI